[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Dzięki temu otrzymujemy potrójną tajemnicę modlitw przynoszących rezultaty: należy starannie wypracować obraz form myślowych przedstawiający pożądany stan, następnie wbudować go we wzorzec aka, naładować maną, po czym przesłać Wyższemu Ja, które buduje pożądaną przyszłość odpowiednio do planu i zaopatrzonego w energię (manę) materiału budowlanego.Wielkie znaczenie w Hunie ma element czasu.Należy on do rzeczy jeszcze bardziej odróżniających Hunę od innych systemów psychoreligijnych.Pewna wypowiedź, która przypisywana jest Jezusowi, doprowadziła do powstania zdumiewającej, nowej interpretacji elementu czasu w modlitwie.Przy czym wypowiedź ta odnosi się raczej do wiary aniżeli do czasu: „Wierzcie tylko, iż otrzymujecie to wszystko, o co prosicie w waszej modlitwie, a będzie wam to dane"[54].Słowo „teraz" nie jest umieszczone w oryginale, jednak podczas cytowania często się je dodaje.Pomimo to orędownikom współczesnych szkół pozytywnego myślenia za pośrednictwem dziwnego „tańca na linie" między czasem a wiarą udało się przekonać zadziwiająco dużą liczbę ludzi, iż muszą wierzyć, że otrzymali już to, o co prosili.Postępowanie związane z modlitwą Huny ma na celu spowodowanie zmian wewnątrz ram wyznaczonych przez czas i przestrzeń.Naturalnie pewna rzecz lub stan, niech będą to pieniądze, zdrowie lub miłość, nie istniej ą jeszcze tutaj w tej chwili, ponieważ w przeciwnym razie nie próbowalibyśmy ich zdobyć.Obrońcy „pozytywnego myślenia" i „afirmacji" muszą wytłumaczyć, że już teraz nastąpiło urzeczywistnienie się naszych modlitw, nie wyjaśniają jednak, dlaczego najpierw musimy wykreślić czas, zanim pokaże się aspekt „tutaj i teraz".Może bardziej logiczne będzie przyznanie racji innej szkole myślenia i po prostu zaprzeczenie, że takie niepożądane stany jak: bieda, choroba lub nieczułość realnie istnieją.Scharakteryzuj teraz każdy stan, który nie jest doskonały, jako błąd w rozumowaniu (w duchu) jakiegoś śmiertelnika.Śmiały i odważny podstęp wyłącza czas, natomiast inny używa gry słów, aby usunąć fizyczny byt z kuli ziemskiej, o ile w ogóle nie ze wszechświata.Tego rodzaju usilne starania podejmowane były, aby wsadzić więcej elementu wiary w modlitwy, które powinny być wysłuchane „tutaj i teraz".Z punktu widzenia Huny nie należy odrzucać czegoś, co przeszkadza, tylko dlatego, że niższe Ja przyjmuje wszystko dosłownie.Bardzo trudno jest przekonać to Ja, które myśli jedynie dedukcyjnie, że złamane nogi, bóle i głód realnie nie istnieją.Na poziomie średniego Ja jesteśmy raczej praktycznie uzdolnieni i ponad wszystko stawiamy zdrowy ludzki rozum.Silne emocjonalne reakcje na politykę i religię wskazują na to, że to utrwalone idee niższego Ja.Równie ciężko przychodzi nam uwierzyć, iż złamana noga zostanie uzdrowiona „tutaj i teraz" albo że następna rata za lodówkę nie istnieje.Element czasu oznacza dla nas, że obraz będzie wizualizowany w swojej ostatecznej, ukończonej formie.Jest to „błękitna kopia", która „tutaj i teraz" jest całkowita i pełna.Przenosimy się do obrazu i świadomie widzimy go jako rzeczywistość.Istnieje on teraz na poziomie mentalnym, i kiedy zostanie przekazany Wyższemu Ja, będzie egzystował na poziomie duchowym.Teraz potrzebny jest czas, aby przez odpowiednie działanie na poziomie niższego, średniego i Wyższego Ja wypracować odpowiednią strukturę.Musisz powstrzymać niższe Ja przed myśleniem, że to, co mówisz, to głupoty, i przekonać je, iż wszystko, o co prosisz podczas rytuału modlitwy, jest rozsądne i że zasłużyłeś sobie na to, do czego dążysz.Zastanów się nad tym, co się dzieje, gdy masz poczucie winy.Modlitwa nie pomaga osiągać celu, ponieważ niższe Ja wstydzi się (czuje się winne, droga jest zablokowana) i nie może dostać do Wyższego Ja.Średnie Ja poczucie winy doprowadza do tego, że nie podejmuje ono żadnych działań, ponieważ niższe ciągle przypomina mu o winie (rzeczywistej lub jedynie urojonej).Już we wczesnym eksperymentalnym stadium badań prowadzonych nad Huną stwierdzono, że tak samo dużo czasu kosztuje usunięcie nagromadzonych dogmatów i błędnych wyobrażeń jak zastąpienie ich odpowiednią liczbą zasad Huny.Wynika z tego konieczność ciągłego stosowania w praktyce nabytej wiedzy i uczynienia z niej regularnej części składowej twojego normalnego codziennego życia.Rozdział 16ŻYĆ W ŚWIETLE HUNYPrawie wszyscy mamy w sobie zapas konceptów, które skrywamy, utrzymujemy w tajemnicy, przemilczamy i które moglibyśmy nazwać prawdami.To, co dla jednego człowieka jest prawdą, dla innego może nią nie być.Jednak większość z nas wydaje się posiadać pewien głębszy wewnętrzny zmysł, który ciągle jest czujnymi daje o sobie znać wtedy, gdy przedstawiane są pewne idee.Decydującym testem na to, czym jest dla nas prawda, jest zachowanie dyktowane nam przez nią, czyli to, do czego nas inspiruje.Czasami jedno słowo otwiera przed nami nieskończone perspektywy prawdy [ Pobierz całość w formacie PDF ]