RSS


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Pózniej dokładnie przeanalizowała ten pomysł.Nie chciałamieszkać sama.Oddanie Daniela było tak ogromne, że czasami czuła,jak ją przytłacza.Potrzebowała ochrony innych dziewcząt.Rok wklasztornej atmosferze college'u pozwolił jej odkryć, że lubitowarzystwo osób tej samej płci.Któż inny przesiedziałby z nią północy dyskutując o tym, czy będzie kochać Daniela bardziej, jeśli on jąbędzie kochał mniej?W Londynie książę Ryszard odbył zaplanowane spotkanie zprywatnym sekretarzem w Pałacu Buckingham, po którym pojechałdo mieszkania Wiktorii.W kuchni przygotowała mu herbatę i zaniosłają do pokoju z kompasem.- Szkoda, że nie mogę codziennie przychodzić do ciebie naherbatę, tak jak dzisiaj.Zadumany patrzył przez okno na Tamizę.W pozostałe weekendytego semestru zajmował się tak zwanymi sprawami rodzinnymi, czylioficjalnymi zobowiązaniami, albo spędzał je na łonie rodziny.Znadmierną gorliwością, którą Ryszard uznał za obrzydliwieprotekcjonalną, jego sekretarz wykazywał, że te zobowiązania należyplanować co najmniej z rocznym wyprzedzeniem.Na początku sierpnia troskliwi przyjaciele zaprosili Ryszarda iWiktorię do Hiszpanii.Potem miał dołączyć do ojca i braci nakrólewskim jachcie, następnie dopłynąć do Balmoral, gdzie Wiktoriamiała przyjechać na tydzień.Pózniej mieli razem wracać doCambridge.W ciągu następnych czterech miesięcy będzie ją widziałdokładnie przez trzy tygodnie.- Mógłbyś, gdybym w przyszłym roku wyprowadziła się zGirton.Ona też dokonała tych nieszczęsnych obliczeń.Co więcej,chociaż Marta i Jo były na swój sposób lojalne, inne dziewczęta wcollege'u nie paliły się do przyjazni z Wiktorią.Uważała, że z racjiurodzenia ma prawo do towarzyskiej akceptacji.Zwiadomość, że jestinaczej, rodziła się powoli, lecz kiedy wreszcie pojęła, była to gorzkaświadomość. - Kochanie, nie mogłabyś.- Tak, mogłabym i myślę, że powinnam.Mogłabym znalezćmieszkanie w mieście.Rozmawiałam już z moją opiekunką.Zgodziłasię.- Ale czy nie będziesz samotna?Kochał jej delikatność, która w połączeniu ze wzrostem iwspaniałym wyglądem sprawiały, że często wyglądała jak wyrośniętedziecko.W Girton nie było żadnych innych dziewcząt z magicznegokręgu.Obawiał się, że może zechce wprowadzić się do brata.Ryszard odkrywał, że młody człowiek z urokiem osobistym iwyjątkowym szczęściem w życiu nie cieszy się powodzeniem uprzedstawicieli własnej płci.Jego brat Karol był w tym wiekuznacznie mniej sympatyczny, a władze Cambridge mocno wierzyły,że Lord Butler, rektor Trinity College, rozwiązał logistyczneproblemy jego życia seksualnego, pozwalając dziewczynie Karolazamieszkać w swej rezydencji.W Magdalene, gdzie żony profesorówi dziewczyny studentów piały z zachwytu nad Ryszardem, panowałoprzeświadczenie, że ten książę jest playboyem, który już się przespał zdwiema najpiękniejszymi kobietami na uniwersytecie i nie potrzebujeniczyjej pomocy, żeby zaspokoić swój nadmierny popęd płciowy.- Pewnie tak, ale pomyślałam, że mogłabym zamieszkać zkoleżankami.Wiem, że Jo Forbes nie znosi mieszkać w college'u.-Popatrzyła na niego poważnym, szarym wzrokiem.Pomyślał, że w jejoczach było pytanie, którego nie da się uniknąć.Gdyby terazsprzeciwił się jej planom, mógłby wzbudzić podejrzenie, że coś zaszłomiędzy nim a tym hollywoodzkim bachorem.Oczywiście, absolutnienic nie zaszło.- Nie wiedziałem, że się z nią szczególnie przyjaznisz.- Wie, o co chodzi.Mogę jej ufać.No i naturalnie Marta.Takbardzo mi pomogła.- To prawda.Ludzie z Jamajki są wspaniali.Tego przekonania nabrał prawie od kołyski.Jego ciotecznababka, księżna Alicja, hrabina Athlone, kochała to miejsce i wpołowie lat pięćdziesiątych przyjęła tytuł honorowy na uniwersyteciew Kingston.Jego siostra spędziła na Jamajce miesiąc miodowy, abiura w Pałacu od ponad roku zaśmiecone były napuszonymi,oficjalnymi listami z wyspy w wyniku Konferencji Państw WspólnotyBrytyjskiej. - Wszystko już zaplanowałaś, tak? - zapytał Wiktorię,rozbawiony jej przedsiębiorczością.Zarumieniła się, nalewając drugą filiżankę herbaty.- Uważam, że trudno znalezć coś przyjemnego.Już wkrótcebędziemy się musiały tym zająć.Jeśli sądzisz, że to dobry pomysł,porozmawiam z dziewczynami, jak tylko wrócę do Cambridge [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nvs.xlx.pl