RSS


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ożywieni uczniowie przynieÅ›li z jadalni krzesÅ‚a i rozsiedli siÄ™, byobserwować rozgrywajÄ…cÄ… siÄ™ na ich oczach tragediÄ™.Jako że przypomi­naÅ‚a ona sceny z tylu hollywoodzkich filmów, poczÄ…tkowo trudno byÅ‚oim uÅ›wiadomić sobie, że to prawda, a nie fikcja.Jednak wkrótce zaczÄ™lireagować, pokrzykujÄ…c, pÅ‚aczÄ…c i czasami wiwatujÄ…c.Janna staÅ‚a przyekranie, wyjaÅ›niajÄ…c, co siÄ™ dzieje.Na widok ludzi wyskakujÄ…cych oknami z pÅ‚onÄ…cych budynków Wil­cza Wataha poczÄ…tkowo wymieniÅ‚a spojrzenia, gdyż oni zawsze uciekaliz lekcji wÅ‚aÅ›nie w ten sposób; jednak tamtym ludziom nie pomagaÅ‚a po­rastajÄ…ca mury wisteriÄ….Wkrótce nawet oni poddali siÄ™ atmosferze prze­rażenia.Kiedy nadeszÅ‚a pora zakoÅ„czenia lekcji, Janna poprosiÅ‚a o minutÄ™ ci­szy i modlitwÄ™ za AmerykÄ™, za tych, którzy cierpieli, o podziÄ™kowanieBogu za odwagÄ™ sÅ‚użb ratowniczych oraz ocalenie jak najwiÄ™kszej liczbyludzi.NastÄ™pnego dnia na porannym zebraniu przekazaÅ‚a im dalsze wiado-83 moÅ›ci dotyczÄ…ce tragedii oraz jej sprawców.Kiedy wybuchÅ‚y walki miÄ™­dzy dziećmi mahometaÅ„skimi, hinduskimi i chrzeÅ›cijaÅ„skimi, usiÅ‚owaÅ‚aim wbić do gÅ‚owy, że nie należy winić zwykÅ‚ych ludzi.Starsze klasy po­prosiÅ‚a o napisanie wiersza dotyczÄ…cego tragedii.Wiersz Parisa okazaÅ‚ siÄ™doskonaÅ‚y.W miarÄ™ upÅ‚ywu dni dzieci nie traciÅ‚y zainteresowania wydarzeniami,dowiadywaÅ‚y siÄ™ o odwadze strażaków i ich psów ratowniczych.NiektóretwierdziÅ‚y, że ich rodzice uznali OsamÄ™ Ibn Ladena za bohatera, co wy­woÅ‚aÅ‚o kolejne krwawe bójki.Jednak Cara i Mike wciąż wisieli na telefonie i przysparzali Jannie kÅ‚o­potów.W chwili, kiedy Larks powinien walczyć przede wszystkim o lep­szÄ… pozycjÄ™ w rankingach, Janna marnowaÅ‚a czas na oglÄ…danie telewizjiz uczniami?! To siÄ™ nazywa rozwijanie globalnej Å›wiadomoÅ›ci  broniÅ‚a siÄ™Janna na dywaniku u Ashtona. JutÅ‚o do szkoÅ‚y przyjdzie Aod Hyde  uÅ›miechnÄ…Å‚ siÄ™ wrednieAshton. On sobie poÅ‚adzi.ROZDZIAA 12Janna zawsze czuÅ‚a, że przysyÅ‚anie dyrektorów Å›wietnie sobie radzÄ…cych szkół wzorcowych", jak je nazywano, by pomogli wyjść z kÅ‚opotów pod­upadajÄ…cym placówkom   wyciÄ…gnąć je z bagna za wÅ‚osy", jak to uroczookreÅ›liÅ‚o kuratorium  to jedno z najwiÄ™kszych upokorzeÅ„, jakie możejÄ… spotkać.NaprawdÄ™ poczuÅ‚a siÄ™ tak, jakby ktoÅ› pociÄ…gnÄ…Å‚ jÄ… za ciemnorudewÅ‚osy, na widok przemÄ…drzaÅ‚ego uÅ›mieszku Roda Hyde'a, dyrektora ZwiÄ™­tego Kuby, dla którego trzeba byÅ‚o stworzyć nowy wzór papieru listowego,żeby pomieÅ›cić wszystkie nagrody i wyrazy uznania, jakie zdobyÅ‚a jegoszkoÅ‚a.Już przy wejÅ›ciu do Larksa Rod udowodniÅ‚, jak Å›wietnie potrafi pora­dzić sobie z personelem Janny: rzuciÅ‚ żarcik do Mike'a, Skunksa i Rob­biego, cmoknÄ…Å‚ CarÄ™ w oba zapadÅ‚e policzki i z entuzjazmem zarzuciÅ‚ Sampytaniami o jej tygodniowÄ… konferencjÄ™. Na pewno bardzo dużo ci daÅ‚a.Przy drinku opowiesz mi dokÅ‚ad­nie o wszystkim.84 Janna zazgrzytaÅ‚a zÄ™bami.Znany jako Jesus Christ Superhead, Rod nosiÅ‚ koszule z krótkim rÄ™ka­wem wÅ‚ożone w spodnie z paskiem, żeby uwydatnić zgrabne ciaÅ‚o i pie­gowate umięśnione ramiona.W chÅ‚odne dni nakÅ‚adaÅ‚ jeszcze rozpinanyrdzawy sweter, pasujÄ…cy kolorem do brody.Rod, fanatyczny wielbiciel przestrzegania zasad, mocno naraziÅ‚ siÄ™ Jan­nie, gdyż zostaÅ‚ przysÅ‚any jako  przyjaciel w potrzebie"; kiedy pojawiÅ‚ siÄ™w szkole, zaczÄ…Å‚ pouczać jÄ…, co ma robić, i atakować zarówno jej metodyzarzÄ…dzania, jak i nauczania.W rzadkich przypadkach, kiedy miaÅ‚a okazjÄ™ uczyć, Janna przekazy­waÅ‚a treÅ›ci wymagane przez program tak, jakby nie byÅ‚y w żaden sposóbograniczone.Kiedy pierwszego dnia pobytu Roda Lydia zadzwoniÅ‚a, że jestchora i nie przyjdzie do szkoÅ‚y, gdyż musiaÅ‚aby przerabiać Makbeta z dzie­wiÄ…tÄ… E, Janna wzięła zastÄ™pstwo, nie pozwalajÄ…c siÄ™ onieÅ›mielić Rodowi,który rozsiadÅ‚ siÄ™ z tyÅ‚u klasy i zajÄ…Å‚ robieniem niezliczonych notatek.Tego akurat dnia Rocky, zwalisty autystyczny chÅ‚opak z krÄ™conymiwÅ‚osami, zwykle dość spokojny po ritalinie, byÅ‚ w nieco ekscentrycznymnastroju.WszedÅ‚szy do klasy, rzuciÅ‚ spojrzenie na Roda, po czym poszedÅ‚prosto do skrytki na tyÅ‚ach i zamknÄ…Å‚ siÄ™ w niej. Makbet i jego żona to para zamożnych ludzi robiÄ…cych karierÄ™ powiedziaÅ‚a Janna. Jak Tony i Cherie Blair albo Bill i Hillary Clinton.Na ogół myÅ›li siÄ™ o nich jako o ludziach w Å›rednim wieku, bezdzietnych,ale przecież najprawdopodobniej byli mÅ‚odzi, na tyle mÅ‚odzi, by miećdzieci, które odziedziczyÅ‚yby tron.To dlatego Makbet mówi żonie, by ro­dziÅ‚a tylko chÅ‚opców.Potem nastÄ…piÅ‚a żywa dyskusja o tym, jaki wiek jest najlepszy do zo­stania rodzicem.WedÅ‚ug Kylie Rose byÅ‚o to dwanaÅ›cie lat.Potem przeszlido Makdufa przedwczeÅ›nie wyrwanego z Å‚ona matki. To chyba wykrÄ™t, psze pani  zgÅ‚osiÅ‚ siÄ™ Paris. Jak mi siÄ™ wydaje, Szekspirowi chodziÅ‚o o to, że Makduf urodziÅ‚ siÄ™za pomocÄ… cesarskiego ciÄ™cia  wyjaÅ›niÅ‚a Janna. Ale tak, chyba maszracjÄ™, Paris, to tylko wykrÄ™t.Trudno byÅ‚o nie poddać siÄ™ wzruszeniu na widok jego bladej twarzyożywionej rumieÅ„cem. PamiÄ™tajcie jeszcze o jednym: Makbet byÅ‚ Å›wietnym żoÅ‚nierzem,maszynÄ… do zabijania [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nvs.xlx.pl