[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Następnie kamera ekipy CNN ukazała stojącego przed hangarami lotniska w Los Angeles brodatego mężczyznę z wyglądu przypominającego wykładowcę uniwersyteckiego.Singleton nie zdołała jednak pochwycić ani słowa komentarza, gdyż wokół niej rozbrzmiały nagle wściekłe okrzyki:- Ty palancie!- Kawał fiuta!- Kłamliwy zasrańcu!- Pieprzony kretyn!- Czy możecie się.zamknąć?! - uciszyła kolegów.Przed kamerami występował Frederick Barker, były wysoki urzędnik FAA, obecnie próbujący rozkręcić własny interes.W minionych latach Barker kilkakrotnie występował na salach sądowych przeciwko zakładom Nortona, toteż wszyscy inżynierowie dogłębnie go nienawidzili.-.ależ tak - mówił - moim zdaniem ta kwestia nie pozostawia najmniejszych wątpliwości.Jak znów kwestia? - pomyślała Casey, ale nie zdążyła się już niczego dowiedzieć.Obraz został przełączony na studio CNN w Atlancie, skąd pokazano panoramiczne zdjęcie odrzutowca N-22, na dole ekranu pojawił się wielki czerwony napis: NIEBEZPIECZNY?- Jezu, jak można puszczać coś takiego?-- jęknął Burne.- „Król Niebios” i ta gnida, Barker.Czy ktoś jeszcze nie wie, że Barker wykonuje każde polecenie Kinga?Spikerka przeszła do następnej wiadomości, na ekranie ukazał się widok budynku wysadzonego w powietrze gdzieś na Bliskim Wschodzie.Casey odwróciła głowę, zsunęła się ze stoika i po raz kolejny wzięła głębszy oddech.- Cholera, muszę się napić piwa - rzekł Kenny Burne, ruszając w kierunku stolika.Reszta poszła za nim, wciąż mrucząc pod nosem epitety skierowane pod adresem Freda Barkera.Singleton sięgnęła do torebki, wyjęła aparat komórkowy i wybrała numer swego biura.- Norma? Zadzwoń do redakcji CNN i zażądaj dostarczenia nam kopii tego filmu z pokładu N-22, który przed chwilą wyemitowano.- Właśnie chciałam wyjść na.- Zrób to, o co cię proszę.Jak najszybciej.REDAKCJA „NEWSLINE”GODZINA 15.06- Deborah! - wrzasnęła Jennifer do interkomu, nie spuszczając wzroku z ekranu telewizora.-- Natychmiast dzwoń do CNN, poproś o kopię tej taśmy!Jak zauroczona gapiła się na ekran.Po raz drugi pokazano te same zdjęcia, w zwolnionym tempie, nie więcej jak sześć klatek na sekundę.To było dopiero coś! Fantastyczne!Zwróciła uwagę na mężczyznę, który płynął w powietrzu z szeroko rozrzuconymi rękoma i nogami, jak niewprawny pływak rzucony na głęboką wodę.W pewnej chwili uderzył głową w siedzenie -jego szyja wykręciła się pod olbrzymim kątem, zwinięte w kłębek ciało skoczyło pod sufit i odbiło się od niego.To było nieprawdopodobne! Ów nieszczęśnik na oczach milionów telewidzów skręcił kark!Malone jeszcze nigdy dotąd nie widziała tak wstrząsającej relacji.A dokładały się do tego odgłosy: autentyczne wrzaski przerażonych ludzi, jakich nie sposób było podłożyć w studiu - wykrzykiwane pojedyncze chińskie słowa, przydające filmowi aury tajemniczości, a w tle nieustający huk bagaży i przedmiotów spadających na podłogę, odbijających się od sufitu.To był rewelacyjny materiał! Niewiarygodny! I jeszcze trwał tak długo, prawie nieskończoność, całe czterdzieści pięć sekund! Coś wspaniałego! Nie przeszkadzały nawet gwałtowne wstrząsy kamery, wręcz przeciwnie: gdy obracała się jak szalona we wszystkich kierunkach, to jeszcze dodatkowo nasilało wrażenie autentyzmu! Za żadne pieniądze nie dało się kupić takich ujęć!- Deborah! - krzyknęła po raz kolejny Malone.- Deborah!Ogarnęło ją niezwykłe podniecenie, serce tłukło jak oszalałe, omal nie wyskoczyło z piersi.Nawet nie chciała słuchać komentarza jakiegoś wymuskanego elegancika, zapewne adwokata, przytaczającego oskarżenia w imieniu poszkodowanych pasażerów.To był chyba jego film.Nie miała zatem wątpliwości, że im go udostępni - przede wszystkim powinno mu zależeć na poruszeniu opiniipublicznej.A to oznaczało, że jednak znalazła materiał na reportaż! Cudownie! Trzeba było tylko umiejętnie go opracować.Wreszcie przyszła Deborah, cała w wypiekach, podekscytowana.- Wyciągnij mi z archiwum wszystkie wzmianki na temat spółki Norton Aircraft z ostatnich pięciu lat.Zapuść wyszukiwanie haseł: N-22, Bradley King oraz.- spojrzała jeszcze raz na ekran telewizora - Frederick Barker.I przerzuć to wszystko na dysk.Jak najszybciej!Dwadzieścia minut później zasiadła przed komputerem ze zgromadzonymi materiałami redakcyjnymi.Na początku znalazł się artykuł z „Los Angeles Times”, sprzed pięciu lat, opisujący próbne loty, certyfikację oraz napływ pierwszych zamówień na odrzutowiec N-22.Nowoczesne oprzyrządowanie, rozbudowany system komputerowej kontroli lotu, autopilot.i tak dalej, i tak dalej [ Pobierz całość w formacie PDF ]