RSS


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Gdybyś zamy-kała sama drzwi za Isano, nie zapomnij o zasunięciu rygli. Tak, Gospodin.Wstał i odszedł w kierunku Keyaki. Widać po nim zmęczenie  pomyślała, obserwując jegokroki.Przyrzekła sobie zrobić wszystko, by wyjaśnić sprawędomniemanych oszustw, by życie wróciło jak najszybciej donormy.Jeśli w ogóle istniała jakaś norma.W każdym razie,by chociaż to z niego zeszło i żeby mieli nawzajem dla sie-bie czas.Jutro skończy naukę jazdy  a przynajmniej takąmiała nadzieję  to choć ona będzie miała go więcej.Musigo mądrze zainwestować.W śledztwo.#Infover WM et2xndvmmpxujdna4wh1um1eh1hqd4xtv1slkyax# Rozdział 37Oksana stała na korytarzu w Rosto.Egzamin testowy po-szedł jej dobrze  znowu zle odpowiedziała na jedno pytanie,ale oczywiście mimo to zaliczyła.Egzamin ustny przeszłagładko.Podczas jazdy egzaminator tylko raz zwrócił jej uwa-gę na zbyt szeroko brany zakręt w lewo, nawet parkowanietyłem było bez uwag.Gdy po jezdzie wysiadła z samocho-du, by zmienić się za kierownicą z koleżanką, była spokojnai zrelaksowana  całe napięcie ustąpiło.W końcu oba pojazdy po ostatnich kursach egzamina-cyjnych wróciły z tras, a ona wraz ze wszystkimi czekałaprzed salą na orzeczenie komisji.Po kwadransie drzwi sięotworzyły, kierownik szkoły wyszedł na korytarz i odczytałprotokół.Jej nazwisko znalazło się wśród tych, co zdali.Pod-nosząc głos, by przekrzyczeć radość jednych i jęki zawoduinnych, pogratulował tym szczęśliwszym i poinformował ich,że za siedem dni w Obwodowym Wydziale Transportu mogąsię pytać, czy prawo jazdy już jest wystawione.Smutnych po-instruował o procedurze egzaminów poprawkowych.Tym,co zdali, życzył bezpiecznej jazdy i pożegnał wszystkich.Oksana zadzwoniła do Gospodina z wiadomością o zda-nym egzaminie i z niezadanym pytaniem, czy ma wracaćsama.Potem żegnała się z kolegami i koleżankami z kursu z niektórymi zdołała się prawie zaprzyjaznić  i wśród rzed-niejącego tłumu kursantów i tych, którzy po nich przyszliz gratulacjami lub dla dodania otuchy, czekała na Gospodina.Peter, odwiózłszy Oksanę na egzamin i zostawiwszy kolejnąkopertę, podjechał pod sklep i zrobił zakupy.Potem sta-nął pod hotelem Wostok.Złożył w hotelowej restauracji474 D 475#Infover WM e828oppnmj4iij68cd8c0e4w00gh1lwmotwfyb2c# zlecenie i omówił szczegóły, a następnie wjechał na górędo Hisamatsu.Zapukał do drzwi i po przedstawieniu się został wpusz-czony. Hello! Witajcie, dyrektorze Abel  Japończyk bardzo przestrze-gał hierarchii i nie umiał się przestawić na bardziej luznestosunki ze swoim o dwanaście lat starszym kolegą na stano-wisku, bądz co bądz, dyrektora. Proszę, siadajcie.Napijeciesię czegoś? Mam te pierożki, które wam kiedyś smakowały. Dziękuję.Chętnie napiję się herbaty i zjem pierożka. To włączam samowar.Tę waszą rosyjską herbatę jużpolubiłem.Jest zupełnie inna niż w Japonii, ale nie znaczy,że gorsza  nie omieszkał skomentować Isano.Zakrzątnąłsię i za chwilę postawił na niskim stoliku talerze, pod-stawki, serwetki, szklanki, łyżeczki i cukier.Isano herbatępił z cukrem. Zaszczyt was gościć.Dawno mnie tu nieodwiedziliście. Tyle razy prosiłem, byś mi mówił po imieniu.Nawetbruderszaft wypiliśmy  i co? Mnie teraz jest głupio, bo jado ciebie  Isano , a ty do mnie  dyrektorze Abel.Kiedy sięprzełamiesz? Uważam cię za kolegę i przyjaciela i chcę byćtakim dla ciebie.Isano trochę się ucieszył, trochę stropił  sam nie wie-dział, czy uśmiechnąć się bardziej, czy mniej. Będę się starał, Peter.W Japonii to normalne, że młod-szy inaczej się zwraca do starszego, i w dodatku dyrektora,ale muszę zapamiętać, że u was& u ciebie w Rosji to niejest przyjęte. Może i jest, jeśli ludzie są sobie obcy albo różnica wiekuprzekracza pięćdziesiąt lat.Chyba nie uważasz, że jestemaż tak stary?  zapytał żartobliwie, budząc lekki popłochw Isano.Po sekundzie jednak Japończyk zrozumiał żarti uśmiechnął się od ucha do ucha.#Infover WM rdgdfuncow1avok00s1qpjs6yleahkqbqxiz88pf# Peter uczynił gest pisania.Hisamatsu położył na stoliku kilka kart i miękki pisak.Abel napisał pytanie, a następnie podsunął gospodarzowi.Co z Oksaną? Doszliście do czegoś wczoraj?Japończykowi przelanie odpowiedzi na papier zajęło nie-co więcej czasu.Jeszcze do niczego nowego, ale na pewno wie teraz to,co my wiemy.O zmianach w czasie fałszywych logowań,o nieoczekiwanym stosunku odpadów do produktu.Po-kazałem jej, jak sprawdzać parametry plików historii,jak posługiwać się narzędziami statystycznymi.Powie-działa, że ze statystyki była na studiach dobra i że towspaniałe narzędzie.Jest bardzo inteligentna.Możemasz rację, że ona łatwiej odkryje coś, co nam umknę-ło.Przestępca jest Rosjaninem, dowody księgowe są porosyjsku, a ona nie tylko czyta, ale i myśli w tym języku gdy ja muszę sobie tłumaczyć na japoński.Czytając, Peter napomknął: Zwietne te pierożki.Odpisał:No właśnie  księgowością się nie zajmuję, na tym sięnie znam.Nie mam czasu grzebać w obcych sobie do-kumentach.Ona jest dla nas dużą szansą.Tylko żeby jejktoś krzywdy nie zrobił.I podsuwając tekst koledze, dodał: Obiecaj, Isano, że jeśliby mi się coś stało, zadbasz o Oksa-nę.Bo ona jest porywcza i bardzo ambitna, i z tej ambicji możezrobić jakieś głupstwo.Isano uśmiechnął się szerzej. Tak, ona jest pod tym względem bardzo japońska.Peter pogroził mu żartobliwie palcem. Tylko mi jej nie odbij, Isano! Widziałem wczoraj, z ja-kim zachwytem na nią patrzyłeś!Isano znowu się spłoszył i zaczął tłumaczyć, że on tylko476 D 477#Infover WM r2gh2omdnl4zpjyqm4brssvflyakxzckxn0u2y4u# tak, zawodowo i służbowo, bo on na Honsiu ma dziewczynę,którą& ale widząc roześmiane oblicze Petera, zrozumiałżart i zamilkł.Akurat w tym czasie samowar zapiszczał,oznajmiając zaparzenie herbaty, więc skorzystał z tej okazjido uniknięcia odpowiedzi.Podskoczył, rozlał napar i posta-wił szklanki na stoliku.W dalszej mieszanej  pisemno-ustnej  rozmowie niewracali już do Oksany.Zgodzili się, że zle się stało, że dy-rektor Takuya nie zdecydował się na dodatkową ochronęzakładu przez specjalistyczną firmę.Potem skupili się naprzewidywaniach, co się może wydarzyć i co to zmieniaw pracy Keyaki Kugła i w postępach inwestycji.A że Petermiał lepszy kontakt z Isano niż z Takuyą, to i ich wymiana my-śli była owocna dla obu.Obaj specjalizowali się w różnychujęciach tego samego zagadnienia  Peter w organizacyj-nio-technicznym, a Isano w administracyjno-ekonomicz-nym.Obaj znali się na przemyśle drzewnym i wzajemniesię uzupełniali.Peter pomyślał nawet niedawno, gdy bez-pośrednio po podpaleniu w Keyaki naradzali się w trójkę,że Isano mógłby być samodzielnym dyrektorem i pewnieporadziłby sobie nie gorzej od Takuyi.Ten ostatni, wedługPetera, był nieco zagubiony w obcej sobie, rosyjskiej specy-fice, wahał się z decyzjami i podejmował je powoli  czasemzbyt powoli [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nvs.xlx.pl