[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.My nigdy nie zapominamy ani o przyjaciołach, ani owrogach.Zawsze o tym pamiętaj, Klaro.To rzekłszy, porucznik skinął głową, obrócił się na pięcie i opuścił komnatę.Klara Peters wpatrywała się w zamknięte drzwi, dopóki pierwsze łzy nie zaszkliły jej wzroku.Dotarło do niej, że wszystko się zmieniło.Nieodwracalnie.Z ust kobiety wyrwał się szloch. [ Pobierz całość w formacie PDF ]