[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Dennett przedstawia argumenty na to, że pojawianie się tych przedmiotów wytłumaczyć można środkami czysto fizykalnej teorii umysłu.Robi to na przykładzie percepcji wzrokowej zakładając, że interesujące go rezultaty stosują się również do innych zmysłów.Wyobrażenia (images) są subiektywne i intencjonalne, nie mają wymiarów przestrzennych.Wyobrażenie jest zawsze reprezentacją (representation) czegoś.Ma ono przynajmniej jedną jakość (quality), kształt, kolor lub formę wspólną z tym, co jest reprezentowane.Nie spełnia ono wyłącznie roli symbolicznej lub funkcjonalnej, lecz jest do reprezentowanej rzeczy podobne.Dennett rozumie wyobrażenia w ten sposób, że ostatnim z wyobrażeń, najbliższym światu zewnętrznemu jest pobudzenie siatkówki oka.Na jej powierzchni zaczyna się proces analizy aferentnej i biegnie dalej poprzez nerw optyczny.Wzór obrazu z siatkówki zostaje zamieniony na odpowiednie informacje.Jeżeli miałyby one zostać ponownie zamienione na ten określony wzór w mózgu, to proces percepcyjny musiałby zostać powtórzony od początku, począwszy od takiego samego obrazu, jak wzór z siatkówki oka.Prowadziłoby to do regresu do nieskończoności.Dennett pisze o reprezentacjach neuronalnych, które nie są obrazami reprezentowanych rzeczy, lecz wzorami pewnych połączeń neuronalnych.Na takim subosobowym poziomie wyjaśniania procesu percepcyjnego nie ma miejsca na wyobrażenia.Opis wyobrażeń na poziomie osobowym Dennett rozpoczyna od przytoczenia poglądu J.M.Shortera, który w Imagination uznał wyobrażenia za bliższe opisom słownym niż obrazom[71].W wyobrażeniu pewne jego elementy mogą zostać całkowicie pominięte, nie jak ma to miejsce w przypadku obrazu, tylko niewyraźnie zarysowane.Za opisem słownym przemawia również percepcja zamieszczonego przez Dennetta rysunku, na podstawie którego rozważał percepcję Wittgenstein[72].Przedstawione na rysunku zwierzę może wyglądać jak kaczka lub jak królik.W przypadku tym nie ulega zmianie wzór na siatkówce, ani na papierze.Jego świadomość-1 (awareness-1) zależna jest od treści sygnałów przekraczających linię świadomości.Dennett zwraca również uwagę na związek wyobrażania z widzeniem.Przemawia za tym fakt, że wyobrazić można sobie tylko to, co możliwe byłoby do zobaczenia gdyby istniało.Wyobrażanie podobne jest raczej do widzenia niż do malowania obrazu, gdyż nie można w wyobrażeniu, ani w percepcji wzrokowej odróżnić figury, która ma tysiąc boków od figury, która ma ich dziewięćset dziewięćdziesiąt dziewięć.Można to zrobić licząc boki, a wtedy sygnał musi dostać się do centrum mowy.Dla potwierdzenia udziału centrum mowy i świadomości-1 w procesie widzenia i wyobrażania Dennett podaje przykład koncentrowania wzroku tylko na małej, centralnej części pola widzenia.Jego reszta pozostaje tylko półświadoma (semi-aware).Możliwość rozpoznania i nazwania otaczających centrum i widzianych wcześniej niewyraźnie przedmiotów, pojawia się dopiero w momencie skupienia na nich uwagi.Jaźń (self) uważana była za niefizykalną duszę, rodzaj ducha w maszynie lub bezprzedmiotowe wyobrażenie.Dennett nie kwestionuje istnienia jaźni i chce pokazać jej wytworzenia na drodze ewolucji.Granica jaką wytworzyły proste organizmy pomiędzy sobą a światem zewnętrznym jest również granicą oddzielającą od tego świata jaźń.Dennett ma tu na myśli prostą jaźń biologiczną, którą nazywa abstrakcyjną zasadą organizacji[73].Zwierzęta chronią granic swych terytoriów, czego rezultatem jest rozszerzony fenotyp (extended phenotype).R.Dawkins określa go jako podstawowe wyposażenie biologiczne indywiduów.Definicja rozszerzonego fenotypu rozciąga granice indywiduum poza jego cielesność.Włączone zostają konstrukcje i wyposażenia zewnętrzne, organizmy żyjące z indywiduum w symbiozie i inne indywidua tego samego gatunku [ Pobierz całość w formacie PDF ]