[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Czy z tego wynika, że każdy współczesny ruch polityczny związany ideowo z chrześcijaństwem jest socjalizmem? Z pewnością tak nie jest, bo przecież chrześcijaństwo i cywilizacja klasyczna są historycznie starsze od socjalizmu.Co więcej, utopizm i socjalizm to pasożyt na ciele tradycji klasycznej oraz chrześcijaństwo d rebours.Prezentacja kultury chrześcijańskiej i cywilizacji łacińskiej dowiodła, że nie da się pogodzić personalizmu z socjalizmem, a więc że wyrażenia „utopia chrześcijańska" i „socjalizm chrześcijański" są wyrażeniami wewnętrznie sprzecznymi.Socjalizm jest wszędzie tam, gdzie religia chrześcijańska jest zastępowana przez utopię społeczną, czyli mit państwa, które zbawia człowieka! Jednakże pamiętać należy, że socjalizm zniszczył państwo stanowe, które było bodaj najdoskonalszą formą polityczną cywilizacji klasycznej, a w miejsce stanów społecznych - powiązanych naturalną więzią pracy! - wprowadził partie polityczne z ich.jedynie słusznymi" utopiami.Doszło w ten sposób do ideologizacji polityki, stała się ona wypadkową tzw.interesu partyjnego i jednocześnie technologią, czyli maszyną tworzącą idealnego człowieka.Tradycja łacińska odpowiedziała utworzeniem.partii chrześcijańskich, które jako przeciwwaga dla socjalizmu ateistycznego stały się z konieczności rzeczniczkami socjalizmu chrześcijańskiego.Partie te są z ducha łacińskie i personalistyczne, ale ich programowe nawiązanie do religii chrześcijańskiej, do wspomnianych wartości chrześcijańskich (czyli ideałów życia chrześcijanina), prowadzi nieuchronnie do jednoczesnej ideologizacji polityki oraz religii.A zresztą nieobca jest ich programom idea zbudowania cwitas Dei na ziemi, co jest bliskie socjalistycznej idei eurokomunizmu i - w perspektywie - globalizmu.Ich liderzy akceptują naiwnie wewnątrzsocjalistyczny podział tzw.sceny politycznej na lewicę i prawicę, co ma tę osobliwą konsekwencję, że ich partie znajdują się w towarzystwie prawicowego nazizmu i faszyzmu12.Na zakończenie powtórzmy, że w kulturze chrześcijańskiej i cywilizacji klasycznej nie ma konfliktu pomiędzy polityką i religią, ponieważ ich dobrem wspólnym jest człowiek-osoba.Źródłem tego konfliktu jest ideologia socjalizmu, która musi eliminować religię chrześcijańską z życia indywidualnego i społeczno-państwowego, aby zrobić miejsce utopii społecznej, czyli mitowi superpaństwa, które „zbawia" człowieka budując.„cywilizację śmierci".1 E.Gilson, Bóg i filozofia, tłum.M.Kochanowska, Warszawa 1982.2 Pod.Za M.Kurdziałek, Jednośćfilozofii we wspólczesanej kulturze, w.Zadania filozofii we wspólczesnej kulturze, red.Z.J.Zdybicka, Lublin 1992, s.55; A Festugiere, De l'es-sence de la tragedie grecąue, Paris 1969.3 F.Koneczny, Protestantyzm w życiu zbiorowym, Lublin 1995: Napór Orientu na Zachód, Lublin 19994 W.Jaeger, Paideja, tłum.M.Plezia, Warszawa 1962; A.Krokiewicz, Moralność Homera i etyka Hezjoda, Warszawa 1959.5 F.Koneczny, O wielości cywilizacji, Kraków 1935, s.133-139.6 F.Koneczny, O lad w historii, Warszawa 1991.7 F.Koneczny, O cywilizację lacińską, Lublin 19968 M.A.Krąpiec, U podstaw rozumienia kultury, Lublin9 Platon, Obrona Sokratesa, tłum.W.Witwicki, Warszawa 195810 F.Koneczny, Kościół a cywilizacje, Lublin 1996.11 F.Koneczny, Polska między Wschodem i Zachodem, Lublin 1996.12 H.Kiereś, Służyć kulturze, Lublin 1998.ŹRÓDŁA I SKUTKI IDEOLOGIZACJI SPORTUWykład wygłoszony na Sympozjum Naukowym Wiara a sport zorganizowanym przez Zarząd Salezjańskiej Organizacji Sportowej wraz z Urzędem Kultury Fizycznej i Turystyki w dniu 16 X1999 w Warszawie.l.Cywilizacja łacińska a problem kultury fizycznejPodstawą cywilizacji klasycznej resp.łacińskiej jest tzw.teoria aspektu (Arystoteles); wyróżnia ona trzy kluczowe aktywności poznawcze człowieka: theoria, praxis oraz pojesis, z których wyrastają cztery działy ludzkiej kultury, a mianowicie, nauka, religia, moralność i sztuka.Przedstawiciel tej cywilizacji jest obarczony obowiązkiem ciągłego, między-pokoleniowego i wewnątrzpokoleniowego namysłu rad aspektami poznania ł działami kultury, ale także nad zależnościami, jakie pomiędzy nimi zachodzą.Namysłem tym kierują nie tylko względy czysto poznawcze, lecz również świadomość konieczności samokontroli własnych poczynań kulturowych w zmieniających się uwarunkowaniach życia.Pozwala on rozumieć własną cywilizacji - metodę życia społecznego - oraz rodzimą kulturę, a przede wszystkim chroni przed błędami poznawczymi i naiwnym naśladowaniem obcych wzorów cywilizacyjnych chroni dorobek własnej tradycji, a tym samym zabezpiecza ciągłość życia społecznego.Według tradycji łacińskiej refleksja nad sobą samym, jako podmiotem życia społecznego, oraz nad samym życiem społecznym, jako siecią relacji międzyludzkich, jest czymś naturalnym dla człowieka, jest on bowiem bytem jednym i niepodzielnym, jest jednością psychofizyczną działającą w sposób świadomy i zintegrowany, czyli celowy.Tworzona przez nas kultura jest uprawą świata, a przede wszystkim człowieka, jest racjonalizacją (intelektualizacją) własnych działań stosownie do poznanej i zaakceptowanej metody życia społecznego, czyli cywilizacji1.Wyjaśnienie faktu sportu, a dokładniej mówiąc, faktu kultury fizycznej2 należy do theoria, czyli do poznania naukowego, a ponieważ jest to fakt wielorodny, czyli bogaty w rozliczne formy (dyscypliny) oraz wielo-kontekstowy, a więc przenikający cale życie ludzkie, jego stronę materialno-cielesną, psychiczną i duchowo-intelektualną, właściwie każda nauka znajdzie w nim swój aspekt poznawczy i odpowiadający mu przedmiot właściwy.Dotyczy to zarówno nauk formalnych (dyscyplinujących myślenie i działanie), jak i szczegółowych: przyrodniczych, społecznych i humanistycznych oraz filozofii i teologii.Można sądzić, że przedmiot filozofii sportu oraz granice jej kompetencji poznawczych są wyznaczone przez następujące pytania: Co to jest kultura fizyczna? Jakie są ostateczne racje (przyczyny) jej obecności wżyciu człowieka? Jaki jest jej związek z poszczególnymi dziedzinami kultury - moralnością, sztuką i religią? Zatrzymajmy się przy tych kwestiach.Wyrażenie „kultura fizyczna" składa się dwóch słów: „kultura" - od łac.colo, -erę: uprawiam, i „fizyczna" - od gr.physis - zasada powstawania i zmiany, co jest oddane przez łac.słowo „natura" (od nascio, -erę: rodzę) -to, co rodzi samo z siebie (w odróżnieniu od przypadku i sztuki).Etymologicznie rzecz biorąc, „kultura fizyczna" oznaczałaby uprawę cielesnej strony bytu ludzkiego [ Pobierz całość w formacie PDF ]