RSS


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Co zaś bardziej zamarznięte, wymaga większe-go ciepła.Dlatego wieją z przerwami tak długo, dopókiw okresie letniego przesilenia nie pojawią się etezje.Po-cząwszy od tego czasu wiatr staje się coraz bardziej ciągły.Wiatr południowy wieje od zwrotnika południowego,nie zaś od południowego bieguna.Istnieją dwie strefy97Ziemi, które mogą być zamieszkiwane: pierwsza, w po-bliżu bieguna północnego, czyli nasza, oraz druga napołudniu, w pobliżu przeciwnego bieguna98.Kształtemprzypominają tamburyn.Taki bowiem kształt Ziemiwyznaczają promienie poprowadzone z jej środka i two-rzące dwa stożki99.Podstawę pierwszego stanowi kołozwrotnika, podstawa drugiego dostrzegalna jest zewsząd100.Wierzchołkiem obydwóch jest środek Ziemi.W ten samsposób w pobliżu bieguna przeciwnego dwa inne stożkiwyznaczają kolejne strefy Ziemi.Tylko te obszary mogą być zamieszkiwane.Położonezaś poza zwrotnikami101 nie mogą, ponieważ tam cieńnie pada na północ.Nie zamieszkałe są także tereny,w których cień w ogóle znika, bądz pada na południe102.Z powodu zimna nie zamieszkałe są także obszary poło-żone pod Niedzwiedzicą.(Również Korona podąża w tam-tym kierunku.Pojawia się ponad nami, kiedy zajmujemiejsce na południu)103. 66Dlatego istniejące obecnie mapy Ziemi104 są naprawdęśmieszne.Ziemię zamieszkałą rysują w kształcie koła,a jest to przecież niemożliwe zarówno ze względu na racjerozumowe, jak i doświadczenie.Teoretyczne dociekaniawskazują, iż pod względem szerokości Ziemia zamieszkałaposiada granice.Mogłaby natomiast rozciągać się wokoło,ponieważ klimat nie stawia żadnej przeszkody.Różnicew temperaturze zachodzą bowiem nie na linii długości,lecz szerokości, tak iż gdyby morze nie stało na przeszko-dzie, można by przemierzyć Ziemię dookoła.Podróżezarówno morskie jak i lądowe przekonywają, iż długośćZiemi zamieszkałej znacznie przewyższa jej szerokość.Uwzględniając drogę morską jak i lądową, odległość po-między Słupami Herkulesa a Indiami oraz Etiopią a Mo-rzem Meotis i krańcami Scytii wyraża się stosunkiemwięcej niż pięć do trzech, ze stopniem dokładności odpo-wiednim dla zjawisk tego rodzaju105.Otóż biorąc poduwagę szerokość, Ziemia zamieszkała jest nam znana,aż do nie zamieszkałych obszarów.Tam nie może niktmieszkać z powodu nadmiernego zimna albo gorąca.Z powodu morza obszary poza Indiami i Słupami Her-kulesa nie łączą się, i to właśnie stoi na przeszkodziezamieszkaniu Ziemi w sposób ciągły.Skoro więc musi istnieć taki obszar, który względempołudniowego bieguna ma się tak, jak zamieszkana przeznas Ziemia do naszego, to jest rzeczą, jasną, iż podobniejak i w innych sprawach, tak i w kwestii wiatrów zachodzitu analogia.Oznacza to, iż jeśli pojawia się wiatr pół-nocny, to i ten drugi obszar posiada również wiatr wie-jący od tamtego bieguna.Nie dociera on jednak do nas,bo i nasz północny nie przemierza całego, zamieszkiwa-nego przez nas obszaru, będąc jakby wiatrem lokalnym106.Ponieważ zamieszkiwany przez nas obszar znajduje się 67na północy, dlatego wiatry u nas wieją zazwyczaj z pół-nocy.Tutaj jednak słabną i nie mogą posuwać się dalej.Z tego powodu nad Morzem Południowym, położonymu brzegów Libii, wieją na przemian nieustannie wiatrywschodnie i zachodnie107, podobnie jak u nas północnei południowe.Jest zatem rzeczą jasną, iż nasz wiatr południowy niewieje bynajmniej od bieguna południowego108.Jeśli zaśnie wieje stamtąd, tym bardziej nie wieje również odzwrotnika południowego.Wówczas bowiem powinien byistnieć wiatr wiejący od zwrotnika północnego.Tak zaśnic jest.Z tamtej strony wieje tylko jeden wiatr.Wynikastąd, iż wiatr południowy musi wiać z okolic spalonychSłońcem.Wskutek bliskości Słońca tereny te cierpią nabrak wody i śniegu109, który topniejąc110 mógłby spowo-dować powstawanie etezji.Ponieważ obszar ten jest znacz-nie rozległejszy oraz otwarty, dlatego wiatr południowyjest większy, silniejszy i cieplejszy niż północny orazprzedostaje się bardziej w naszym kierunku niż.naszpółnocny tam.Tak więc wyjaśniliśmy przyczynę powstawania tychwiatrów oraz ich wzajemną zależność.Rozdział VIRóża wiatrówPowiemy teraz o położeniu wiatrów111: o tym, którez nich są przeciwstawne, które wieją równocześnie, którezaś nie, ponadto, jakie one są oraz ile ich jest.W końcuomówimy także inne ich właściwości, których nie obja-śniliśmy w kwestiach szczegółowych112.Omówienie położenia wiatrów przeprowadzimy za po- 68mocą następującego rysunku113.Dla lepszego zrozumienianakreśliliśmy koło horyzontu.Dlatego nasz rysunek makształt okrągły, a rozumieć przezeń należy zamieszki-waną przez nas Ziemię, bo i ona może być w taki samsposób podzielona114.Załóżmy najpierw, iż przeciwstawnew przestrzeni jest to, co najbardziej oddalone od siebie,podobnie jak przeciwstawne pod względem kształtu jestto, co najbardziej pod względem kształtu od siebie od-ległe.Najbardziej zaś oddalone jest to, co znajduje sięna krańcach tej samej średnicy.Niech więc punkt A oznacza miejsce, w którym Słońcezachodzi w okresie zrównania dnia z nocą.Punkt przeciw-legły B jest miejscem wschodu Słońca w tymże okresiezrównania [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nvs.xlx.pl