RSS


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Przywdział strój wędrownegoaktora, tak samo jak zrobił to wczoraj i jak zrobi to jutro.A na jego twarzytajemniczy uśmiech.- Dzień dobry, Kiaranie.Już mnie nie szpieguje.Teraz zawsze, kiedy nadchodzi, daje się usłyszeć.Zapowiada się.Nie obserwuje mnie już z ukrycia.Słyszę go za każdym razem.- Dzień dobry, Aleo.- Cieszę się, że was widzę, druidzie.- Ja również, choć mam zranione serce.Sai-Mina upadła.Już.Nie spodziewałam się, że to nastąpi tak szybko.A jednak.laka jest kolej rzeczy.Najpierw Sai-Mina, potem reszta.Przeze mnie.Lubdzięki mnie.Zamknę te drzwi.- Henon i trzech innych braci odeszło, zabierając z sobą wielu młodychdruidów.Rada jest podzielona.- Co na to Ernan?Biedny Ernan.Zastanawiam się, czy Arcydruid ma wystarczająco silnebarki, by to unieść.Jak bardzo musi żałować śmierci Ailina i Felima!- Myślę, że zechce przyłączyć się do ciebie, Aleo.Będzie musiał przekonaćpozostałych.Lecz nie widzę innego wyjścia.Jeśli o mnie chodzi, dokonałem jużwyboru.Nasze miejsce jest przy tobie.Tak jak mówił Felim.http://chomikuj.pl/Manija.B19 - Lecz wiecie, druidzie, że jeśli przyłączycie się do mnie, nie będzie jużodwrotu.- Nie będzie go także, jeśli się do ciebie nie przyłączymy.- To prawda.- Czy wiesz już, Aleo, jaką Gaelię możesz nam zaoferować?To podstawowe pytanie.Zadaje jedyne pytanie, które warto zadać.Musiwiedzieć, że nie mam jeszcze odpowiedzi.Muszę być z nim szczera.- Nie, nie wiem.Ale wiem, że będzie zupełnie nowa.*- Mianujcie mnie waszym Arcydruidem, a sprawię, że ta Rada będzienajsilniejszą ze wszystkich Rad w całej historii waszego zakonu.Królowa Galacji Amina przyjęła Henona w wielkim luksusowym gabineciepałacu w Providence.Wielki Druid ogłosił się tymczasowym przywódcąnowego zakonu druidów.To on zorganizował opuszczenie Sai-Miny iprzeniesienie stuletniego dębu, który właśnie w tej chwili ogrodnicy Aminysadzili w sekretnym miejscu, gdzieś w królewskich ogrodach.Henon wybrał więc schizmę, a także swych przyszłych sojuszników.Terazprzyszedł czas na negocjacje z królową.Od śmierci króla Eoghana stolica była aktywna jak nigdy dotąd.Amina byłaspragniona władzy, ale także pracy, a jej poddani nie mieli innego wyjścia, jaktylko podporządkować się narzuconemu przez nią rytmowi.Inicjowała noweprojekty polityczne, ekonomiczne, prawne i socjalne, wysyłała z misjamidyplomatycznymi coraz to nowych doradców, powiększała szeregi armii,podnosiła niektóre podatki, likwidowała inne, stanowiła nowe prawa.Wszystkie decyzje, które wcześniej podejmowali druidzi, a król wprowadzał wżycie z przysłowiową wręcz opieszałością, teraz należały do niej.Zamierzaławziąć to ospałe królestwo w swoje ręce.Niektórzy Galatyjczycy zaczynalinawet szanować królową. Przynajmniej stara się coś zmienić", mówiono tu iówdzie i zapominano, w jaki sposób wstąpiła na tron.Dla innych jednakpozostawała szaloną królobójczynią, pozbawioną skrupułów morderczynią,której działania nie są motywowane dobrem wyspy, lecz wyłącznieniepohamowaną żądzą władzy.I z pewnością właśnie ta żądza podpowiadałajej, że może uzyskać godność Arcydruida.- Wydaje mi się to zupełnie niemożliwe, Wasza Wysokość.- A to czemu? - obruszyła się królowa, która odzwyczaiła się już od tego, byczegoś jej odmawiano.Henon zdawał sobie sprawę, że będzie to rozstrzygająca rozmowa.Dziśzapadnie decyzja o pozycji jego samego oraz jego braci, przyszłości ichzakonu, a może i całej Gaelii.Ale wiedział też, że jest na straconej pozycji.Gościna, którą królowa zaoferowała mu w Providence, była dla niego jedynąszansą, by jego rewolta zakończyła się sukcesem.Po tym jak dokonał schizmy,królowa liyła jego jedyną nadzieją, by stawić czoło Sai-Minie.A w każdymrazie temu, co z niej zostało.Był więc od niej bardziej zależny, niżby sobieżyczył. Ona doskonale wie, dlaczego nie mogę mianować jej Arcy- druidem.Przedewszystkim z przyczyn czysto praktycznych, ale także dlatego, żezarezerwowałem to miejsce dla siebie.Jeśli ustąpię, nie będę mógł kierowaćhttp://chomikuj.pl/Manija.B20 Radą, a kto wie, dokąd nas zaprowadzi ta kobieta? Muszę zachować mojemiejsce.To ja powinienem zostać nowym Arcydruidem".- Ponieważ Wasza Wysokość jest kobietą i nie jest druidem - odpowiedziałHenon.- Jeśli chcemy odbudować Radę w sposób wiarygodny, musimypozostać wierni tradycjom naszego zakonu.Nic jednak nie stoi na przeszkodzie,by Wasza Wysokość uczestniczyła w naszych spotkaniach jako gość specjalny.- Nonsens! - wykrzyknęła królowa [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nvs.xlx.pl