[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Italii przeciw Konstantynowi Monomachowi (1043).Po śmierci Maniakesa (1043) wojska, którymi dowodził, przeszły na stronę cesarza.Żołnierzy tych nazywano maniakatami.choim i zgadzały się z nimi, zresztą to, co się mówiło o nim, było przesadne w stosunku do tego, co się w nim widziało.Każdy barbarzyńca bał się go, jeden dlatego, że go widział, drugi - że słyszał o nim z ust innych i był porażony strachem.78.Kiedyśmy zostali pozbawieni Italii i tym samym odebrano nam najczcigodniejszą część Cesarstwa, drugi Michał wysłał Maniakesa z rozkazem, by wszczął wojnę przeciw tym, którzy nas ograbili, i odzyskał dla państwa utraconą prowincję.Mówiąc obecnie o Italii, nie mam na myśli całego wybrzeża, lecz jedynie zwróconą ku nam część, która przyswoiła sobie tę ogólną nazwę.Maniakes przybył niespodziewanie do tamtych stron wraz z całym wojskiem, zastosował całą wiedzę wojenną i było oczywiste, że wypędzi okupantów i z braku innej osłony przeciwstawi im swe zbrojne ramię.79.Kiedy Michał został pozbawiony władzy, a rządy nad Cesarstwem ujął w ręce autokrator Konstantyn, o którym postanowiłem napisać, powinien natychmiast uhonorować Maniakeisa listami wyrażającymi wdzięczność i uznanie, odznaczyć go tysiącami wieńców i uczynić jeszcze więcej, by go dobrze potraktować.Tymczasem autokrator zlekceważył to wszystko i zasiał w Maniakesie ziarno nieufności, na Cesarstwo zaś sprowadził z daleka duże trudności.Kiedy w końcu przypomniał sobie o tym człowieku, że on wie, iż znajduje się w niełasce, i zdał sobie sprawę, że Maniakes zamyśla o uzurpacji tronu, a on nie postępował w jego sprawach zręcznie i nie ukrywał, że wie o tym, co u Maniakesa leżało jeszcze w sferze zamiaru, wybucha przeciw niemu już jako uzurpatorowi.80.Wysyła zatem do Maniakesa ludzi nie po to, by otoczyli go troską czy uczynili go po prostu bardziej przystępnym lub wpłynęli na zmianę jego postępowania w pożądanym kierunku, lecz - jeśli mogę tak powiedzieć - żeby go uśmiercić czy przynajmniej po to - jeśli wolno mi wyrazić się bardziej umiarkowanie - by przedstawić w sposób niegodny zarzuty z powodu jego złych zamiarów i niemalże go wychłostać, uwięzić i wygnać z Miasta.Kierownik poselstwa41 nie należał do ludzi doświadczonych w tego rodzaju misjach ani do tych, którzy od dawna zajmowali się sprawami cywilnymi i wojskowymi, lecz był jednym z tych, którzy wprost z ulicy znaleźli się niespodziewanie w pałacu cesarskim.81.Po dopłynięciu do Maniakesa, który tymczasem uzurpował sobie prawo do korony - był naczelnym dowódcą i przypuszczał jedynie, że poselstwo jest już obecne - człowiek ten nie tylko że nie powiedział mu jasno, że przybył jako wysłannik w sprawie propozycji pokojowych, ale nie pisnął ani słowa, że przyjechał.Dosiadł konia i, jakby do ataku, popędził nieoczekiwanie ku Maniakesowi.Nie mówiąc do niego nic, co41 Niejaki dworzanin Pardos.zresztą usunęło przed nim trudności, i bez żadnej zapowiedzi, która ułatwiałaby spotkanie miedzy nim a Maniakesem, z miejsca zuchwale obrzucił go obelgami i groził najokrutniejszymi karami.Maniakes zrozumiał to, co podejrzewał.Obawiał się również tego, co poseł przed nim ukrywał.Zapałał gniewem i wyciągnął rękę do posła, nie żeby go uderzyć, lecz przestraszyć.Poseł jakby sam schwytał go na tym, że wszczyna bunt, zaprotestował przeciw tej zuchwałości i dodał, że nie ujdzie przed karą schwytany na tak potwornej zbrodni.Maniakes i jego wojsko uznali, że położenie ich jest beznadziejne.Ogarnięci tą samą myślą, zabijają posła i sądząc, że autokrator nie postąpi z nimi inaczej, od razu wszczynają bunt.82.Ponieważ Maniakes był człowiekiem dzielnym i świetnym znawcą sztuki wojennej, zgłosiło się do niego wielu nie tylko tych, którzy byli w wieku stosownym do służby wojskowej, ale i takich, którzy nie osiągnęli jeszcze dojrzałości lub już ją przekroczyli.Maniakes wiedział, że pomniki zwycięstw wznosi się nie przy pomocy masy wojska, lecz dzięki sztuce i doświadczeniu wojskowemu [ Pobierz całość w formacie PDF ]