[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Jeszczeważniejszy jest fakt, że kiedykolwiek Ty sam komunikujesz siÄ™ zinnymi, mówiÄ…c coÅ› lub np.piszÄ…c list, również używaszpresupozycji, które w potężny sposób wpÅ‚ywajÄ… na to, w jaki sposóboni postrzegajÄ… Å›wiat.Zastanawiam siÄ™, czy już dostrzegasz, jak bardzo możesz jeszczewzmocnić skuteczność komunikowania siÄ™, wykorzystujÄ…c tenmechanizm Å›wiadomie, jednoczeÅ›nie przestajÄ…c sabotować wÅ‚asnedziaÅ‚ania używajÄ…c go wyÅ‚Ä…cznie nieÅ›wiadomie.Ciekawy jestem, czyjuż siÄ™ zastanawiasz, ile struktur lingwistycznych opartych napresupozycjach już za chwilÄ™ Ci zaprezentujÄ™.© 2002 Andrzej Batko 32PierwszÄ… grupÄ… wzorców, które już za chwilÄ™ nauczysz siÄ™skutecznie używać, sÄ… presupozycje dotyczÄ…ce zmiany czasu opartena sÅ‚owach: ZACZ , PRZESTA , NADAL , JESZCZE.Zanimjednak zademonstrujÄ™ Ci w jaki sposób można je wykorzystać, abywywierać wpÅ‚yw na umysÅ‚ drugiego czÅ‚owieka, chciaÅ‚bym podzielićsiÄ™ z TobÄ… pewnymi wrażeniami, które byÅ‚y efektem obejrzeniaprzeze mnie w telewizji niezwykle ciekawego dramatu sÄ…dowego.Nie wiem, czy wiecie, że w amerykaÅ„skim systemie prawnymobowiÄ…zuje zasada, iż podczas procesu, o winie bÄ…dz niewinnoÅ›cioskarżonego, decyduje Å‚awa przysiÄ™gÅ‚ych, wyÅ‚oniona wÅ›ródzwykÅ‚ych, przeciÄ™tnych obywateli.Jej czÅ‚onkowie, zgodnie z literÄ…prawa, majÄ… podejmować swoje decyzje wyÅ‚Ä…cznie w oparciu oobiektywne przesÅ‚anki, dlatego sÄ… oni, szczególnie w bardzoważnych procesach, które stanowiÄ… szczególny przedmiotzainteresowania opinii publicznej, caÅ‚kowicie odizolowani odwszystkich zewnÄ™trznych informacji.Nie wolno im oglÄ…dać telewizji,sÅ‚uchać radia, ani też czytać bieżących czasopism.Ich decyzja:winny lub niewinny zarzucanych mu czynów, z zaÅ‚ożenia powinnabyć oparta tylko na materiale dowodowym, przesÅ‚uchaniachÅ›wiadków oskarżenia i obrony oraz przemówieniach koÅ„cowychprokuratorów i adwokatów.Nie wiem, czy dokÅ‚adnie pamiÄ™tasz to, co napisaÅ‚em wewprowadzeniu do tej książki na temat amerykaÅ„skich prawników,dlatego przypomnÄ™ Ci, że byli oni jednÄ… z grup zawodowych, którejpraca zostaÅ‚a poddana obserwacjom naukowym oraz, że celem tychbadaÅ„, byÅ‚o odkrycie używanych przez nich struktur lingwistycznychsprawiajÄ…cych, iż sÄ… oni tak niesamowicie skuteczni w tym co robiÄ….Ten film potwierdziÅ‚, jak wielce sÅ‚uszny byÅ‚ to wybór.Rzecz dzieje siÄ™ na sali sÄ…dowej.Toczy siÄ™ sprawa.Prokuratorwzywa kolejnego Å›wiadka, bardzo ważnego dla oskarżenia eksperta,na przesÅ‚uchanie.Z krzesÅ‚a na widowni podnosi siÄ™ nobliwy,dystyngowany starszy pan, ubrany w bardzo elegancki, drogi garnituri majestatycznym krokiem powoli podąża w kierunku miejsca dlaÅ›wiadków.W momencie, kiedy zajÄ…Å‚ już to miejsce, prokuratorpodnosi siÄ™ z krzesÅ‚a, podchodzi do niego i zadaje pierwsze pytanie: ProszÄ™ Å›wiadka, aby opisaÅ‚ swoje kwalifikacje.Starszy pan uroczosiÄ™ uÅ›miecha i z werwÄ… charakterystycznÄ… dla sympatycznychstarszych panów ochoczo zaczyna mówić: Jestem profesorem natakim i takim uniwersytecie.Od ponad trzydziestu lat jestemczoÅ‚owym ekspertem w tej dziedzinie, a od dziesiÄ™ciu lat jestemtakże szefem rzÄ…dowego centrum ekspertów w tej dziedzinie.PrzygotowaÅ‚em tyle, a tyle ekspertyz na zlecenie rzÄ…du.Jaki byÅ‚ cel zadania tego pytania przez prokuratora? ChodziÅ‚o tutaj owykreowanie czegoÅ›, co w psychologii okreÅ›lane jest mianemwiarygodnoÅ›ci Å›wiadka.Im bardziej wiarygodny Å›wiadek, tymwiÄ™kszy wpÅ‚yw jego opinia wywiera na decyzje czÅ‚onków Å‚awyprzysiÄ™gÅ‚ych, choć tak naprawdÄ™ wiÄ™kszość z nich, nigdy nie sÅ‚yszaÅ‚a© 2002 Andrzej Batko 33o uniwersytetach na których wykÅ‚ada i które wizytuje oraz nie mabladego pojÄ™cia o tym, w czym ten czÅ‚owiek tak naprawdÄ™ jestekspertem.Podczas caÅ‚ego tego przedstawienia adwokat siedzi sobie spokojniena swoim krzeÅ›le uÅ›miechajÄ…c siÄ™ tajemniczo i kiedy sÄ™dzia pyta go,czy chce przesÅ‚uchać Å›wiadka, mówi: Tak Wysoki SÄ…dzie , po czymwstaje, podchodzi do niego i z wyrazem narastajÄ…cego niesmaku natwarzy, dobitnym gÅ‚osem zadaje pytanie: Czy przestaÅ‚ pan już molestować seksualnie swojÄ… szeÅ›cioletniÄ…wnuczkÄ™?.SalÄ™ ogarnia grobowa cisza, pan profesor traci swój nobliwy wyglÄ…d,krew napÅ‚ywa mu do twarzy, zaczyna szybko i gÅ‚oÅ›no oddychać i wkoÅ„cu z wielkim trudem próbuje z siebie wykrztusić: Co pan tutaj& ,ale adwokat bardzo brutalnie przerywa mu w pół sÅ‚owa, jeszczedobitniejszym gÅ‚osem zadajÄ…c kolejne pytanie: ProszÄ™ odpowiadać konkretnie: tak bÄ…dz nie! ,ponieważ kolejnÄ… rzeczÄ…, którÄ… przewiduje amerykaÅ„ski systemprawy jest to, że Å›wiadkowie na zamkniÄ™te pytania muszÄ…odpowiadać wyÅ‚Ä…cznie w ten sposób.DokÅ‚adnie w tym momencie,prokurator, któremu jednak udaÅ‚o otrzÄ…snąć siÄ™ z szoku i nareszcieodzyskaÅ‚ zdolność jasnego myÅ›lenia, natychmiast zrywa siÄ™ z krzesÅ‚ai krzyczy: Sprzeciw.SÄ™dzia mówi: PodtrzymujÄ™ , na co adwokatpatrzÄ…c z coraz wiÄ™kszÄ… pogardÄ… na Å›wiadka mówi tym razem cicho: Nie mam wiÄ™cej pytaÅ„.Zwiadek w milczeniu podnosi siÄ™ z miejsca,ciężko oddychajÄ…c i prawie zataczajÄ…c siÄ™ wraca na swojepoprzednie miejsce, a sÄ™dzia robi prezent obronie, mówiÄ…c do Å‚awyprzysiÄ™gÅ‚ych coÅ› takiego: PrzysiÄ™gli, podejmujÄ…c decyzjÄ™, nie bÄ™dÄ…brali pod uwagÄ™ tego wszystkiego, co tutaj przed chwilÄ… siÄ™wydarzyÅ‚o , a nastÄ™pnie ostrzega w ostrych sÅ‚owach adwokata, żejeżeli jeszcze raz wykrÄ™ci taki numer, to zostanie ukarany [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]