RSS


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Aislinn wcisnęła siÄ™ w róg sofy.Przekaz byÅ‚ jasny.- Nie mam wyboru.W przeciwieÅ„stwie do Donii.- Masz wybór.Tylko jesteÅ›&- Jaka?- RozsÄ…dniejsza. UÅ›miechnÄ…Å‚ siÄ™ po tych sÅ‚owach.NapiÄ™cie, które w niej narastaÅ‚o, zniknęło.OdpowiedziaÅ‚a uÅ›miechem.- Nigdy nie postÄ™powaÅ‚am tak nierozsÄ…dnie jak przez ostatnie miesiÄ…ce.ZmieniÅ‚am siÄ™& Nauczyciele zwracajÄ… na to uwagÄ™.Moi przyjaciele, babcia, nawetSeth& Te wahania nastrojów sÄ… potworne.- W porównaniu ze mnÄ… jesteÅ› mistrzyniÄ… opanowania.Jego oczy iskrzyÅ‚y; wiedziaÅ‚, jaka staÅ‚a siÄ™ nieprzewidywalna.PodsycaÅ‚ jejemocje bardziej niż ktokolwiek inny.- Nie jestem pewna, czy stanowisz odpowiedni punkt odniesienia.Znów siÄ™ odprężyÅ‚a.Bez wzglÄ™du na dziwaczność minionych miesiÄ™cy KeenanpotrafiÅ‚ jÄ… rozweselić.GÅ‚ownie dziÄ™ki temu radziÅ‚a sobie z rolÄ… Królowej Lata.JegoprzyjazÅ„ i miÅ‚ość Setha byÅ‚a jaj opokÄ….Keenan nie przestaÅ‚ siÄ™ uÅ›miechać, choć jego oczy bez wÄ…tpienia miaÅ‚ybÅ‚agalny wyraz, gdy zapytaÅ‚:- Może porozmawiasz z Don? WyjaÅ›nisz jej, że za niÄ… tÄ™skniÄ™.Zapewnisz jÄ…, żejestem smutny, gdy nie mogÄ™ siÄ™ z niÄ… spotykać.Przekonasz, że jej potrzebujÄ™.- Nie powinieneÅ› jej tego powiedzieć sam?j|wÅÉDG34 - Niby jak? Nie wpuÅ›ci mnie. ZrobiÅ‚ marsowÄ… minÄ™. PotrzebujÄ™ jej.Bezniej& i bez ciebie sobie nie radzÄ™.Staram siÄ™, ale potrzebujÄ™, żeby we mnie wierzyÅ‚a.Bez którejkolwiek z was&- PrzestaÅ„.Aislinn nie chciaÅ‚a siÄ™ na tym rozwodzić.Pokój, który niedawno zapanowaÅ‚miÄ™dzy dworami, mógÅ‚ Å‚atwo zostać zaprzepaszczony.ByÅ‚oby lepiej, gdyby Donia iKeenan zachowali przyjazne stosunki, ale niepokoiÅ‚a jÄ… myÅ›l o rozmowie z KrólowÄ…Zimy.PoÅ‚Ä…czyÅ‚a je dziwna przyjazÅ„, nie taka wielka, na jakÄ… Aislinn poczÄ…tkowoliczyÅ‚a, ale na tyle zażyÅ‚a, że na poczÄ…tku spÄ™dziÅ‚y razem caÅ‚e popoÅ‚udnia.ToskoÅ„czyÅ‚o siÄ™ z nadejÅ›ciem wiosny. Gdy zmieniÅ‚y siÄ™ stosunki z Keenanem.Chociażżadne z nich nie wspomniaÅ‚o o tym sÅ‚owem, wiele wysiÅ‚ku kosztowaÅ‚o ich obojepowstrzymywanie siÄ™ przed kontaktem fizycznym.- SpróbujÄ™, ale jeÅ›li Donia siÄ™ na ciebie gniewa, być może ze mnÄ… także niezechce porozmawiać.Ostatnio mnie również unika  przyznaÅ‚a Aislinn.- To dlatego, że Lato roÅ›nie w siÅ‚Ä™, a zima sÅ‚abnie  powiedziaÅ‚ Keenan,nalewajÄ…c wodÄ™ do szklanek. Beira psuÅ‚a każdÄ… wiosnÄ™, kiedy nie mogÅ‚em korzystaćz peÅ‚nej mocy.Keenan podaÅ‚ jej szklankÄ™, a Aislinn znieruchomiaÅ‚Ä…. To tylko woda.A nawetgdyby to byÅ‚o sÅ‚oneczne wino, nie podziaÅ‚aÅ‚oby na niÄ… tak jak za pierwszym razem.Odsunęła od siebie tÄ™ myÅ›l.- Ash?Drgnęła, zdumiona, że zwróciÅ‚ siÄ™ do niej w ten sposób.Nie robiÅ‚ tego czÄ™sto.OderwaÅ‚a wzrok on naczynia i spojrzaÅ‚a na niego.- Tak?PrzesunÄ…Å‚ kciukiem po szklance, podnoszÄ…c naczynie.PÅ‚yn byÅ‚ krystalicznieprzejrzysty.- Nic ci nie grozi.Nie mam zamiaru ciÄ™ skrzywdzić.Nigdy nie miaÅ‚em.Przedtem także nie życzyÅ‚em ci zle.Aislinn siÄ™ zarumieniÅ‚a i wzięła szklankÄ™.- Przeprasza.Wiem o tym.NaprawdÄ™.WzruszyÅ‚ ramionami, chociaż jej ataki paniki go raniÅ‚y.PodejrzewaÅ‚a, żeczasami je przewidywaÅ‚, jakby wspólne panowanie stwarzaÅ‚o miÄ™dzy nimi wiez, naktórÄ… żadne z nich nie byÅ‚o przygotowane.Nikt inny w dworze nie byÅ‚ w stanieprzedrzeć siÄ™ przez fasady, które wznosiÅ‚a  tylko Keenan. Przyjaciele.JesteÅ›my przyjaciółmi.Nie wrogami.Ani niczym innym.- Spotkam siÄ™ z Don  odezwaÅ‚a siÄ™.Niczego nie mogÄ™ obiecać, ale spróbujÄ™ zniÄ… porozmawiać.Może to nam dobrze zrobi& Przez ostatnie tygodnie zachowywaÅ‚asiÄ™ wobec mnie porywczo.JeÅ›li chodzi wyÅ‚Ä…cznie o wiosnÄ™, może wyjaÅ›nimynieporozumienia.UjÄ…Å‚ jej dÅ‚oÅ„ i Å›cisnÄ…Å‚ delikatnie.- Dobrze radzisz sobie jako królowa.Wiem, że to dla ciebie nieÅ‚atwe.Nie puÅ›ciÅ‚a jego rÄ™ki.WrÄ™cz przeciwnie, przytrzymaÅ‚a jÄ… mocno, żeby pokazać,jakÄ… siÅ‚Ä™ zyskaÅ‚a, gdy wyrzekÅ‚a siÄ™ czÅ‚owieczeÅ„stwa.- GdybyÅ› zataiÅ‚ coÅ› przede mnÄ… tak jak wtedy, gdy chodziÅ‚o o Leslie& -WypuÅ›ciÅ‚a Å›wiatÅ‚o sÅ‚oneczne nagromadzone pod skórÄ…, nie dlatego że straciÅ‚a nad sobÄ…panowanie, ale żeby pokazać, w jakim stopniu nauczyÅ‚a siÄ™ kontrolować ten żywioÅ‚.-j|wÅÉDG35 & to nie byÅ‚oby rozsÄ…dne, Keenanie.Donia umożliwiÅ‚a wyswobodzenie Leslie.Tymnie zawiodÅ‚eÅ›.Nie chcÄ™, żeby to siÄ™ powtórzyÅ‚o.MilczaÅ‚ prawie minutÄ™, trzymajÄ…c jÄ… za rÄ™kÄ™.Gdy chciaÅ‚a wyswobodzić dÅ‚oÅ„,uÅ›miechnÄ…Å‚ siÄ™.- Nie jestem pewien, czy ta grozba wywoÅ‚aÅ‚a zamierzony efekt.Kiedy siÄ™zÅ‚oÅ›cisz, stajesz siÄ™ jeszcze bardziej pociÄ…gajÄ…ca.SpÅ‚onęła rumieÅ„cem, bo sÅ‚owa, które powinna wymówić, i te, które cisnęły siÄ™jej na usta, nie byÅ‚y takie same.Mimo to nie odwróciÅ‚a wzroku.- Ja nie żartujÄ™, Keenanie.PrzestaÅ‚ siÄ™ uÅ›miechać i puÅ›ciÅ‚ jej rÄ™kÄ™.Powaga powróciÅ‚a na jego twarz.SkinÄ…Å‚gÅ‚owÄ….- %7Å‚adnych sekretów.O to prosisz?- Tak.Nie chcÄ™, żebyÅ›my zostali wrogami i nie życzÄ™ sobie żadnych szarad.Wróżki bawiÅ‚y siÄ™ słówkami, żeby zyskać możliwie jak najwiÄ™kszÄ… przewagÄ™.- Ja też nie chcÄ™, żebyÅ›my zostali wrogami  odparÅ‚ cicho wróż.- ZapomniaÅ‚eÅ› o szaradach  przypomniaÅ‚a mu.- Ale ja lubiÄ™ szarady.- MówiÄ™ poważnie, Keenanie.JeÅ›li mamy razem pracować, musisz bardziej siÄ™przede mnÄ… otworzyć.- NaprawdÄ™? Tego chcesz?  zapytaÅ‚, jakby rzucaÅ‚ jej wyzwanie.- Tak.Nie mogÄ™ z tobÄ… pracować, skoro caÅ‚y czas zastanawiam siÄ™ tylko nadtym, o czym myÅ›lisz.- Skoro jesteÅ› pewna, że tego wÅ‚aÅ›nie chcesz. Jego sÅ‚owa balansowaÅ‚y nagranicy drwiny i powagi. Tak, Aislinn? NaprawdÄ™ tego ode mnie oczekujesz?Absolutnej szczeroÅ›ci?PoczuÅ‚a siÄ™, jakby wesÅ‚ana trap.Nie mogÅ‚a siÄ™ jednak cofnąć, skoro zamierzaÅ‚arozmawiać z nim jak równy z równym, ZmusiÅ‚a siÄ™, żeby spojrzeć mu w oczy i rzekÅ‚a:- WÅ‚aÅ›nie tego.OdchyliÅ‚ siÄ™ i wypiÅ‚ trochÄ™ wody.ObserwowaÅ‚ jÄ… przez caÅ‚y czas.- W takim razie nie musisz siÄ™ dÅ‚użej zastanawiać& W tej chwili myÅ›laÅ‚em otym, że czasami tak bardzo pochÅ‚aniajÄ… nas sprawy zawiÄ…zane z dworem, DoniÄ…,Niallem, twoimi zajÄ™ciami& I choć Å‚atwo zapomnieć, bez ciebie nic z tego, co mam,niebyÅ‚y moje, zawsze jestem Å›wiadom, że pragnÄ™ wiÄ™cej.ZarumieniÅ‚a siÄ™.- Nie o to mi chodziÅ‚o.- A wiÄ™c teraz nie masz nic przeciwko szaradom?  Tym razem nie miaÅ‚awÄ…tpliwoÅ›ci, że w jego sÅ‚owach pobrzmiewaÅ‚ wyzwanie. Możesz decydować, kiedymoja szczerość ci odpowiada?- Nie, ale&- PowiedziaÅ‚aÅ›, że chcesz wiedzieć, o czym myÅ›lÄ™; nie postawiÅ‚aÅ› żadnychwarunków.%7Å‚adnych szarad, Aislinn.Twój wybór. OdstawiÅ‚ szklankÄ™ na stół iodczekaÅ‚ kilka sekund [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nvs.xlx.pl